sobota, 29 czerwca 2013

Szarlotka z lodami

Powinienem to zamieścić wcześniej, bo to nie jest typowy zestaw ciast, który leży sobie i czeka, aż łaskawie podejdzie do niego ktoś, komu akurat przyszło na to ochota. Podaje się to w określonym momencie, bo szarlotka musi być ciepła, a lody zimne. Nigdy na odwrót jak z kwasem i wodą. 
Przyjęło się, że szarlotka jest z jabłek. W rzeczywistości to rodzaj ciasta kruchego z owocami. O różnych opcjach zarówno co do pierwszego jak i drugich :) Powszechnie uważa się, ze nazwa pochodzi od pewnej carycy. Oczywiście Charlotty, a nie Katarzyny :)
Na zdjęciu szarlotka z lodami, wyglądająca dokładnie tak jak wygląda, nic bardziej nic mniej, leżącą cholernie daleko od idei food porn :)

Składniki:
Lody:
mleko kokosowe w puszce
cukier puder

Szarlotka (duża prostokątna blacha)
2 szklanki mąki
2 szklanki kaszy manny
1,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
margaryna do pieczenia
1 kg jabłek
kilka brzoskwiń
rodzynki



Wykonanie:
Mleko kokosowe wlewamy do pojemnika i wsadzamy do lodówki na całą noc. Kiedy oddzieli się tak zwana śmietanka miksujemy ją z cukrem pudrem i wsadzamy na kilka godzin do zamrażarki, ale nie na zbyt długo, żeby się nie zbryliło.
Jabłka i brzoskwinie obieramy i trzemy. Dodajemy rodzynek i ewentualnych przypraw korzennych. Składniki sypkie mieszamy ze sobą i dzielimy na dwie części. Jedną sypiemy na blachę. Przykrywamy warstwą ulubionych owoców i sypiemy kolejną warstwę. Margarynę kroimy lub trzemy na tarce i kładziemy na wierzch. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 45 minut.




Akcja lodowa 2013

czwartek, 27 czerwca 2013

Pulpety w sosie cydrowym

Pulpety - kulki z pulpy, miazgi czyli. Sos prosty, ale ciekawy w smaku. Przypomina mi okres, kiedy za studenckich czasów pojechałem do Londynu. Najtańszym alkoholem dostępnym na rynku był Cider, więc był najlepszym sposobem na dobrą imprezę. Gin z hipermarketu z białą etykietką też był tani, bo pewnie dotowany przez królową, ale ostro się potem odbijało sosną, bo przecież nie jałowcem. W każdym razie ten sos przypomniał mi smak cydru - drożdże plus jabłka.

Składniki:
2 puszki czerwonej fasoli
pół torebki kaszy gryczanej
bułka tarta
drożdże
sok jabłkowy


Wykonanie:
Z fasoli odlewamy zalewę i miksujemy ziarna na jednolitą masę. Może być mniej jednolita.Dodajemy kaszę gryczaną i trochę bułki tartej, bo coś nam musi w miarę związać masę. Toczymy małe kulki i smażymy.
Drożdże kruszymy i smażymy na patelni aż się rozpuszczą. Dolewamy trochę soku jabłkowego. Pamiętajmy o tym, że jak ostygnie to zacznie gęstnieć, a sos podajemy na zimno.


Zainspiruj się kaszą!

środa, 26 czerwca 2013

Poduszki z ciecierzycy i czerwonej komosy z żurawiną i warzywa julienne.

Trochę było zamieszania, no ale lecimy dalej tradycyjnie z daniem ciepłym :) Pozdrawiając moich nowych fanów coś ze zdrowych składników. Głównie quinoa spełnia to zadanie, a o jej wartości wie każdy, kto trenuje sporty wymagające siły i budowania tkanki mięśniowej. Są też płatki z amarantusa :) Żurawina do smaku. Reszta mniej zdrowa. No i smażone, nawet warzywa, zamiast zrobić na parze, ale kombinujcie przecież to nie biblia.

Składniki:
ciecierzyca
czerwona quinoa
suszona żurawina
płatki z 5 zbóż
kasza manna
marchewka
papryka
cukinia
i inne


Wykonanie:
Ciecierzyce namoczyć kilka godzin, opłukać i ugotować. Jak ostygnie zmiksować. Dodać ugotowaną komosę i żurawinę. Musimy to jakoś skleić więc zalewamy trochę płatków wodą i dodajemy do masy. Jeszcze tylko ulubione przyprawy i panierujemy w kaszy. Smażymy krótko, bo przecież wszystko gotowe.
Warzywa kroimy w drobne paski. Dusimy na patelni lub robimy na parze.
Zainspiruj się kaszą!Ciecierzyca w roli głównej

wtorek, 25 czerwca 2013

Tort bananowy

Same składniki może mało wykwintne, bo banany i to pewnie jeszcze pastewne, natomiast wszystko jest kwestią dobrego marketingu. W tym wypadku przystrojenia. Poza tym poszedł na imprezę więc furore zrobił.

Składniki:

ciasto (proporcję na jedną tortownicę)
3 szklanki mąki
pół szklanki cukru
5 dojrzałych bananów
trochę ponad pół szklanki oleju
i tyle samo mleka roślinnego lub wody
4 łyżeczki proszku do pieczenia

krem
6 bananów
3 łyżki kakao
2 - 3 łyżki mąki

krem na wierzchu
2 budynie bananowe
0,5 l mleka sojowego
margaryna


Wykonanie:
Jeśli chodzi o składniki na ciasto to wszystkie wymieszać, ale proszek do pieczenia dodajemy na końcu. Aha, no i banany rozgniatamy wcześniej. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 45 min. Ja upiekłem takie dwie i z każdej ściąłem nadęty czubek wyrównując do poziomu.
Aby zrobić krem rozgniatamy banany, dodajemy kakao i trochę mąki. Gotujemy aż zgęstnieje.
Krem na wierzch to nic innego jak gęsty budyń, czyli dwie paczki na pół litra mleka, zmiksowany z margaryną. Im bielsza tym lepiej.
Ciemny krem do środka, a biały na wierzch. Tak jest bardziej elegancko ;) Ciasta nie trzeba nasączać jest w miarę mokre.



poniedziałek, 24 czerwca 2013

Tartaletki ze smardzami

Całe szczęście mieszkam relatywnie niedaleko granicy i korzystając z gościnności naszych sąsiadów dane mi było spróbować tego wspaniałego grzyba jakim jest smardz. Skąd takie zabiegi? Otóż zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 9 lipca 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących grzybów objętych ochroną:
§ 6.
1.W stosunku do dziko występujących grzybów należących do gatunków, o których mowa w § 2, wprowadza się następujące zakazy: 
4) pozyskiwania, zbioru, przetrzymywania, posiadania, preparowania i przetwarzania całych grzybów i ich części;
5) zbywania, nabywania, oferowania do sprzedaży, wymiany i darowizny grzybów żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych;
6) wwożenia z zagranicy i wywożenia poza granicę państwa grzybów żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych.
W myśl naszej głównej narodowej zasady, lepiej zakazać wszystkiego niż sprawdzać z osobna przywożenie grzybów z zagranicy jest nielegalne. Możemy sobie pojechać, zjeść na miejscu i wrócić. Aha, no i najważniejsze: należy bezwzględnie ODWIEDZIĆ TOALETĘ przed powrotem gdyż w przeciwnym wypadku przemycamy części grzybów co jest również zabronione pod groźbą kary aresztu albo grzywny. Bez sensu narazić się na nieprzyjemności z powodu tak małego niedopatrzenia. Reasumując. W Polsce nie polecam, a i za granicą radzę zachować ostrożność. Niemniej jednak cała operacja jest warta zachodu. Jak nie planujecie wesela za granicą to nic z tego. Ewentualnie, skoro ustawa dotyczy roślin dziko rosnących, to być może wolno jeść te hodowlane, ale nie dam głowy, gdyż nic mnie już nie zdziwi.

Składniki:
ciasto francuskie
smardze
rukola
płatki drożdżowe

Wykonanie:
Smardze gotujemy i podsmażamy. Z ciasta francuskiego wycinamy kółka, na których kładziemy podsmażone smardze, rukolę i posypujemy płatkami drożdżowymi. Wkładamy do rozgrzanego na 220 stopni piekarnika na nie dłużej niż 20 minut.


Tartaletki - akcja kulinarna

Wytrawne torciki

Żeby nie było, że tort, tudzież jego mniejsza wersja musi być słodki, dlatego tym razem wersja wytrawna, czytaj o małej ilości cukru. Jedyny cukier to śladowe ilości w chlebie i ajwarze. Sam pomysł można wykorzystać do zrobienia torcików z wielu różnych składników. Jeśli ktoś nie miał tyle szczęścia co ja to może sobie udekorować czym innym :)

Składniki:
chleb tostowy
tofu
pesto
ajwar


Wykonanie:
Z chleba tostowego i tofu wykrawamy szklanką kółka. Układamy warstwowo przekładając pesto.żeby się trzymało wszytko kupy. Na wierzch dajemy ajwar z tym, że normalnie jest dość gęsty więc należy go rozwodnić.

Pokochaj tofuOrganizator: Czarnula75

niedziela, 23 czerwca 2013

Faszerowane awokado

Niektórzy twierdzą, że pokrojone na kawałki awokado smakuje jak jajko. Oczywiście posolone, zwłaszcza czarną solę z siarką. Natchniony tym faktem postanowiłem zrobić przekąskę technika podobną jak w przypadku jajka. Limetka nie jest wymagalna, ale bez niej awokado oksyduje co ma również swój urok o ile się to dobrze wykorzysta.

Składniki:
dojrzałe awokado
kuskus
limetka
czosnek


Wykonanie:
Z awokado wydrążamy miąższ nie naruszając skórki. Miksujemy z czosnkiem. Dodajemy soku z limetki i przygotowaną kaszę kuskus. Wkładamy masę do skórki.




Weganimy ZDROWO!Organizator: kikimora

sobota, 22 czerwca 2013

Czarny kawior a la bieługa

To kolejny patent na kawior. Przeglądając sklepowe półki natrafiłem na soczewicę czarną o ciekawej nazwie beluga. Do tego jeszcze poprawiająca walory smakowe spirulina, która jest co prawda zielona i popsułaby nam kolor tapioki, ale czarnej soczewicy nie zaszkodzi :) Proste i efektowne. Mój trener od BJJ i MMA, który jest żywym przykładem na to, że można dojść wysoko w sportach walki nie jedząc mięsa, sprzedał mi patent, że można kupić spirulinę dużo taniej, ale sprzedawaną jako pokarm dla rybek akwariowych.

Składniki:
czarna soczewica
spirulina
oliwa
sól
gwóźdź

  
Wykonanie:
Soczewicę gotujemy w wodzie w której jest zamoczony żelazny gwóźdź. To taki japoński patent, aby czarne nasiona nie traciły barwy. Na pewno działa na soję, nie wiem jak z soczewicą, bo nie próbowałem gotować bez :)
Po odsączeniu dodajemy trochę spiruliny i oliwy. Mieszamy i gotowe. Mówiłem że proste?

Sałatka Cezar na liściach cykorii

W związku z tym, że nie dane było mi być na imprezie zwanej "Kuchnia Społeczna", czyli swoistym potlatch party oraz żeby nie pojawiły się zarzuty, że uciekam od odpowiedzialności postanowiłem przygotować coś i zostawić w ramach daru:) Prosta przekąska, a jednocześnie bardzo pożywna, niejednokrotnie sama w sobie już będąca pełnym posiłkiem. Tak jak i wiele zmutowanych słynnych potraw (jak podaje źródło wielu prac doktoranckich) danie to wymyślił włoski imigrant, który przybył na kontynent amerykański. Nazwa Cezar nijak nie ma potwierdzenia w źródłach historycznych i była pewnie, typowym dla Włochów, zabiegiem marketingowym :)

Składniki:

chleb
granulat sojowy o smaku szynki
czosnek
cykoria
musztarda jałowcowa
oliwa
płatki drożdżowe

Wykonanie:
Chleb obieramy ze skórki i kroimy w drobne kostki. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy na nim wyciśnięty czosnek. Wrzucić pokrojony chleb i podsmażyć na grzanki.
Granulat sojowy zalać wrzącą wodą i również podsmażyć.
Cykorię umyć i obrać na pojedyncze liście.
Do musztardy dodać oliwę tak w proporcjach 2 M : 1 O, dodać płatków drożdżowych oraz doprawić do smaku jeśli komuś za mało.
Wymieszać grzanki z granulatem, układać na liściach cykorii i polewać sosem musztardowym.

W związku z prowadzoną na mikserze akcją chciałbym oświadczyć, że inspiracją do tej sałatki był przepis Magdy Gessler znajdujący się na jej stronie http://www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/salatka-cezar Kobiety, która uważa wegetarianizm za formę inwalidztwa. Myślę o niej za każdym razem kiedy idę do kogoś na obiad i nie przebierając w słowach wyrażam niepochlebne opinie na temat tego co z wielkim trudem dla mnie przygotowali. Jest moją patronką kiedy biorę udział w zawodach w rzucaniu talerzami. Myślę, że należy się jej miejsce w umyśle każdego człowieka żądnego doznań. Kto z Was kiedykolwiek, aby poszerzyć swoją wiedzę na temat otaczającego świata, posunął się tak daleko, że spróbował gówna? No kto?

Zielnik Kuchenny 2013

piątek, 21 czerwca 2013

Orzeźwiające szaszłyki

Dobrze jak są świeże i zimne. Gorzej jak trochę poleżą. Ja co prawdo zrobiłem w wersjach mini, bo trzeba było przenieść to na imprezę towarzyszącą oglądaniu znanej gali sportów walki, ale zalecam robienie większych kawałków na dużych patyczkach. Trafiłem przez przypadek żółty arbuz, bo kupiłem czerwony. W smaku bez różnicy, ale czerwony jakoś bardziej mi się podoba. 

Składniki:

arbuz
wędzone tofu
dojrzałe oliwki


Wykonanie:
Z arbuza wykrajamy miąższ i kroimy na kostki. Resztę dajemy psu :) Podobnie robimy z tofu z tym, że tu nie ma żadnej reszty :) Oliwki są już gotowe, bo zakładam, że każdy kupi bez pestek. Nakładamy każdy składnik na patyk w zasadzie w dowolnej kolejności.
Nakarm Cukrzyka latem

Pokochaj tofuOrganizator: Czarnula75

Miseczki z twarożkiem i kawiorem

O tym, ze kawior to nie ikra tylko sama forma podania dania pisałem już wcześniej przy okazji kawioru warzywnego. Niemniej jednak kojarzy się głównie z ikrą, dlatego też, postanowiłem pójść w tą stronę. Do tego twarożek, gdzie jako przeciwnik tofu w takich kwestiach, postanowiłem użyć plastycznego materiału jakim jest ryż. Miseczki są tu najmniej istotne. Niemniej jednak na czymś musi to się znajdować :)

Składniki:

miseczki - jadalne lub nie
ryż
czosnek granulowany
cytryna
tapioka
kurkuma
przyprawy do smaku  
 

Wykonanie:
Ryż gotujemy, studzimy, miksujemy z czosnkiem i skrapiamy cytryną wedle uznania. Zostawiamy w lodówce aż się "przegryzie"
Tapiokę gotujemy barwimy kurkumą, doprawiamy solą i pieprzem.
Miseczki mogą być różne. Można coś upiec, dać na spodkach albo tak jak ja na miseczkach z wafelków.

Tapioka cz.IIOrganizator: quchniawege

czwartek, 20 czerwca 2013

Viva Palestyna

Wykwintne potrawy powinny mieć jakieś super nazwy aby lepiej wyglądały w karcie menu. W tym wypadku tak mi się jakoś skojarzył granat schowany w hummusie:) Aby uniknąć konsekwencji prawnych powstrzymam się od komentowania całej sytuacji. Doczekaliśmy czasów, w których drobne nawet słowa poparcia odnośnie słabszej (cieszącej się mniejszym uznaniem) strony konfliktu stają się w myśl prawa nawoływaniem do przestępstwa. Oczywiście w drugą stronę to nie działa. Co więcej, udokumentowanym i usankcjonowanym przestępstwem stało się już nawet w naszym kraju potwierdzenie logicznego związku przyczynowo skutkowego jakim jest fakt, że na wojnie giną ludzie. Zupełnie jakby oficjalna orwellowska wersja miałaby brzmieć, że odbywają się tam bitwy na torty z kremem. W związku z powyższym autor powyższego chciałby zaznaczyć że jakiekolwiek podobieństwo jest czysto przypadkowe itd. itd. :)
W każdym razie połączenie typowo palestyńskich składników czyli hummus i owoc granatowca, który ma tą przypadłość, że nie wymaga zbyt żyznych gleb, bo o takie tam ciężko :)
Co do samego dania to jest idealne na drugi dzień po weselu. Hummus - zimny, pożywny i kwaśny. Wiele osób nie będzie rano marzyło o niczym innym :) Do tego zdrowe owoce granatu przy okazji typowy akcent weselny gdyż granat jest symbolem miłości i płodności.
Podaję ilości w celach informacyjnych co do proporcji.

Składniki:

puszka ciecierzycy
2 łyżki oleju lnianego
pół cytryny
czosnek
owoc granatu (taki z drzewa, a nie bałagan)


Wykonanie:
Ciecierzyce miksujemy. Ja miksuje razem z zalewą, ale komuś może nie odpowiadać taka konsystencja. Cały czas miksując dodajemy olej, sok z cytryny i wyciśnięty czosnek.
Najlepszy sposób na wydobycie miąższy granatu jest przekrojenie go na pół i wywrócenie na drugą stronę.
Przekładamy warstwowo najlepiej w szklanych opakowaniach dla zwiększenia doznań.


Ciecierzyca w roli głównej

Nieznana kuchnia świata 2Organizator: Aniko

Paprykarz z mango

Dawno, dawno temu, kiedy Hanna Gronkiewicz-Waltz i Jarosław Kaczyński przechodzili fazy dojrzewania, a  kiedy szczecińską dzielnicę Niebuszewo dobrowolnie lub mniej opuszczała mieszkająca tam ludność, a co za tym idzie kultura kulinarna stawała się bardziej jednorodna, należało odnaleźć nieco polotu i finezji w tej smutnej i szarej rzeczywistości. Przy okazji upiec więcej pieczeni na jednym ogniu i jak wykorzystać resztki w warunkach ograniczonych, przynajmniej dla niektórych, zasobów. Odpowiedź przyszła z kolebki człowieka rozumnego, miejsca występowania potrawy o nazwie czop-czop. Co prawda w lokalnym języku oznaczało to "jedz jedz", więc nie wiadomo do końca czy nasi rodacy dobrze zrozumieli, ale legend się nie podważa. Reszta już książkowo. Biały człowiek zachwycił się tym znaleziskiem i przywiózł do Europy, po to, aby zgodnie z geografią smaku wprowadzić liczne modyfikacje.Tak powstał paprykarz szczeciński, obecnie Produkt Regionalny, dlatego tak zmodyfikowany nie mógł przeze mnie zostać nazwany szczecińskim.
Nie dość, że rozwiązał on wiele problemów ówczesnej gospodarki, to jeszcze stał się elementem popkultury oraz inspiracją kulinarną. I tak oto moja wariacja.

Składniki:
mango
ryż brązowy
cebula
papryka słodka
chilli
orzechy włoskie


Wykonanie:
Ryż gotujemy według przepisu na  opakowaniu.
Cebulę drobno kroimy i podsmażamy na patelni. Dosypujemy znaczą ilość słodkiej papryki (drobny ukłon w stronę Węgier), mieszamy i smażymy krótko. Dodajemy chilli według uznania, ale musi być pikantne. Orzechy rozłupujemy i drobno szatkujemy. Dodajemy na patelnię wraz ze zmiksowanym mango i ryżem. Jak komuś za mało czerwone albo coś to może dodać trochę koncentratu pomidorowego.

 

środa, 19 czerwca 2013

Kaczka w sosie pomarańczowym, carpaccio z buraka i kluski koperkowe

Połączenie sztampowe. Opracowane naukowo. Tylko nie wiem jak się to ma do tej kaczki :) Generalnie skorzystałem z oferty sklepu w Berlinie, a właściwie mój kolega, który mnie odwiedził, i zaopatrzyłem się w cudo zwane Mock Duck. Czyli kaczka z glutenu. Ma odpowiednią barwę, zapach, a nawet skórkę :)
Reszta nic nadzwyczajnego.

Składniki:

kaczka glutenowa w puszce
sok pomarańczowy
ocet balsamiczny
mąka pszenna
buraki
oliwa
ziemniaki
mąka kukurydziana lub ziemniaczana
koperek


Wykonanie
Zaczynamy od buraków, bo będą się najdłużej robiły. Obieramy, smarujemy oliwą, owijamy w folię aluminiową i wkładamy do piekarnika na 180 stopni i po godzinie możemy sprawdzić czy już gotowe. Jeśli tak to kroimy je w cienkie plasterki.
Kaczkę podgrzewamy w sosie własnym. Mąkę podsmażamy i dolewamy soku pomarańczowego do uzyskania zadowalającej nas konsystencji.
Ziemniaki gotujemy i ugniatamy dodając trochę mąki pszennej i tyle samo ziemniaczanej lub kukurydzianej. Dodajemy koperku, formujemy kulki i gotujemy w osolonej wodzie.

 
Zielnik Kuchenny 2013

Sejtanowa pierś w migdałach i sosie figowym

Tym razem plastyczny materiał jakim jest sejtan w kolejnej odsłonie. Czytaj z dodatkiem innych przypraw. Do migdałów raczej pasuje wiśnia dlatego może lepsze byłoby cherry, ale jakoś nie mogłem się oprzeć tym figom :) Całość o tyle ciekawa, że zrobiłem to mojej mamie, która powinna zmienić dietę ze względów zdrowotnych więc miała przykład, że da się zrobić coś dobrego. Przy okazji załapała się siostra, dla której nie wiadomo co było ciekawszym przeżyciem, połączenie smaków czy zobaczenie procesu produkcji. Niemniej jednak nie może się doczekać kolejnej potrawy :)

Składniki:

mąka pszenna
przyprawa do kurczaka
płatki migdałów
konfitura figowa
ryż kolorowy
papryka 


Wykonanie:
Z mąki uzyskujemy gluten jak tutaj.
Ugniatamy go z przyprawą do kurczaka, rozdzielamy na porcje, spłaszczamy i gotujemy aż znacząco zwiększy swoją objętość :) Z mąki, przyprawy i wody robimy ciasto. Moczymy w nim "piersi" a następnie oblepiamy migdałami i smażymy.
Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu. Papryki kroimy na połówki wsadzamy w nie ryż i wkładamy do garnka z małą ilością wody. Gotujemy lekko pod przykryciem aż papryka zmięknie.
Mąkę smażymy dodajemy wody do czasu uzyskania przez nas satysfakcjonującej konsystencji i dodajemy do naszego sosu konfitury z figi.

wtorek, 18 czerwca 2013

Zupa boczniakowa z makaronem orzechowym

W związku z tym, że mój stary kolega, aktywista na rzecz niechcianych psów ras bullowatych, Mariusz wyhodował na swoim strychu boczniaki, a przede wszystkim, że ilość tych grzybów przekroczyła jego moce przerobowe no i oczywiście dlatego, że jest życzliwym człowiekiem :) otrzymałem całkiem pokaźną paczuszkę świeżych kapeluszy, które postanowiłem wykorzystać do tej zupy. Do tego jeszcze jakiś zapychający dodatek i wyszło całkiem nieźle.

Składniki:

warzywa na bulion
boczniaki
mąka orzechowa lub zmielone orzechy
mąka zbożowa
musztarda
przyprawy do smaku
kolendra


Wykonanie:
Z warzyw gotujemy bulion. Te które nam odpowiadają zostawiamy, a resztę wyławiamy. Boczniaki kroimy w paski i wrzucamy do gotującego się wywaru. Doprawiamy go przyprawami w tym małą ilością musztardy i kolendrą.
Z mąki orzechowej smażymy naleśniki. Niestety niespecjalnie nam to wyjdzie bez udziału dodatku innej mąki zbożowej dlatego musimy dodać jej do ciasta. Naleśniki kroimy w paski. Wkładamy do talerza i zalewamy zupą. Radzę nie gotować ich w garnku razem z zupą:)
Wegańska zupa latem!Organizator: miszmasz
Zielnik Kuchenny 2013

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Jadalne wizytówki

Przy tak dużym przedsięwzięciu jakim jest wesele grunt to organizacja. Tym bardziej, że mamy niejednokrotnie do czynienia z konfliktami rodzinnymi typu kto na kogo głosował w 1995 roku, więc zależy nam, aby tego dnia strony były na tyle daleko od siebie, żeby nie doszło to eskalacji. Oczywiście nie uchroni to przed załatwieniem problemu na zewnątrz, ale zachowamy całą zastawę i nietkniętych postronnych gapiów. Czasem jest tak, że ktoś upatrzy sobie wymarzone miejsce po środku stołu, bo przecież nie z brzegu i kiedy dosiądą się kolejni goście okazuje się, że partnerzy, którzy chcieliby siedzieć obok siebie musieliby co najmniej zając miejsca na przeciwko, albo w ogóle przy innym stole. Aby uniknąć chaosu i nieporozumień za w czasu możemy rozplanować kto gdzie usiądzie kładąc na jego miejscu wizytówkę z imieniem/nazwiskiem/ksywą. Kiedy już przestanie być potrzebna i każdy znajdzie swoje miejsce, można ją zjeść.

Składniki:

pisaki do dekoracji ciast
papier jadalny (ryżowy, opłatek albo jeszcze co innego)


Wykonanie:
Wycinamy interesujący nas kształt z papieru i piszemy na nim pisakiem. Ja użyłem papieru ryżowego, który przed skonsumowaniem musi być lekko namoczony, bo nie mogłem dostać opłatków bez żadnych wzorków na wierzchu.

niedziela, 16 czerwca 2013

Wegańskie zapiekanki - Kraków

Tak jak pisałem, nie ma potrzeby opisywania kolejnej restauracji wegetariańskiej, ale to ewenement na skalę kraju:) Może temat nie weselny, ale było wesoło:) Relacja jeszcze ciepła :)

Sama akcja standard, mała wycieczka do Krakowa, w celach, nie ukrywajmy, gastroturystycznych :) Już w okolicach dworca niespodzianka, bo wielka promocja ciastek, które aspirują do ikony popkultury, a które, jak się ostatnio okazało, są wegańskie.

Potem trzeba czymś pobudzić apetyt i schłodzić organizm czyli zielona herbata w ciekawie urządzonej knajpie w oficynie.


Następnie nieodłączny element wycieczek do Krakowa czyli Wawel i smok, któremu, jak mówi legenda, zaszkodziła jagnięcina :)


Nogi wchodzą w tyłek i głód doskwiera coraz bardziej więc wypadałoby się kierować na miejsce. Brzeg Wisły to dobra droga. Po dotarciu na Kazimierz okazuje się, że historia też lubi chichotać.


W reszcie cel osiągnięty. Okrąglak na Placu Nowym. Trochę było tych okienek dlatego, nie powiem, trudno było znaleźć, ale w końcu, dzięki napotkanej koleżance, się udało. Szyld okazał się dla mnie za mało widoczny :)

Widać, że opcja wegańska ciągle się rozwija, bo było ponad 10 pozycji w cenach od 5 do 10 zł. Łącznie z własną kompozycją 8 składników. Oprócz tego kilka rodzajów sosów w tym wegański majonez. Mieliśmy bardzo trudny wybór.  Na początek najdroższa opcja z soją w stylu kurczak, tofu i bukietem warzyw.

No i zapiekanka "grecka"


Po obiadku zasłużone piwko nad Wisłą. Niestety tylko nazwa może sugerować, że miejscowe.

Przy okazji załapaliśmy się na darmowy regałowy koncert na statku, gdzie była okazja spróbować piwa ryżowego.

W tle widać księżyc, który jest powieszony na moście, czyli jakby na wyciągnięcie ręki. Możnaby się pokusić o kradzież, jednak tutaj trzeba specjalistów, z których jeden jest bardzo blisko, ale niedysponowany. Kolejna ironia losu. Na zdjęciu krakowski street art.


Po koncercie ok północy znów trzeba zaspokoić głód. tym razem wybór padł na "zieloną" i "pomidorową". Obie z dodatkiem szpinaku, który był całkiem dobrze zrobiony i doskonale się komponował.


Reasumując. Udany wypad. Świetny pomysł. Ciekawa opcja dla imprezowiczów. Zapewniam, ze każdy znajdzie coś dla siebie. Nie mogłem odpuścić.
Pewnie teraz podpadnę niektórym czytelnikom, ale co tam :)