Same składniki może mało wykwintne, bo banany i to pewnie jeszcze pastewne, natomiast wszystko jest kwestią dobrego marketingu. W tym wypadku przystrojenia. Poza tym poszedł na imprezę więc furore zrobił.
Składniki:
ciasto (proporcję na jedną tortownicę)
3 szklanki mąki
pół szklanki cukru
5 dojrzałych bananów
trochę ponad pół szklanki oleju
i tyle samo mleka roślinnego lub wody
4 łyżeczki proszku do pieczenia
krem
6 bananów
3 łyżki kakao
2 - 3 łyżki mąki
krem na wierzchu
2 budynie bananowe
0,5 l mleka sojowego
margaryna
Wykonanie:
Jeśli chodzi o składniki na ciasto to wszystkie wymieszać, ale proszek do pieczenia dodajemy na końcu. Aha, no i banany rozgniatamy wcześniej. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 45 min. Ja upiekłem takie dwie i z każdej ściąłem nadęty czubek wyrównując do poziomu.
Aby zrobić krem rozgniatamy banany, dodajemy kakao i trochę mąki. Gotujemy aż zgęstnieje.
Krem na wierzch to nic innego jak gęsty budyń, czyli dwie paczki na pół litra mleka, zmiksowany z margaryną. Im bielsza tym lepiej.
Ciemny krem do środka, a biały na wierzch. Tak jest bardziej elegancko ;) Ciasta nie trzeba nasączać jest w miarę mokre.
przepiękny tort, ciekawe jak smakuje:)
OdpowiedzUsuńProponuję zrobić i się przekonać :)
Usuńtego się nie dowiemy, bo poszedł na imprezę :D
OdpowiedzUsuńpiękny torcik:) ładna dekoracja:)
OdpowiedzUsuńJedyny minus, że niejadalna, co według książki "Ciastkarstwo - podręcznik technologii dla ZSZ" z 1974 roku, jest niewybaczalne :)
UsuńŚliczny tort, uwielbiam banany. Na pewno był pyszny ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńStwierdzono komisyjnie, że był :) również pozdrawiam
Usuńdodaj cukru pudru do masy budyniowej a bedzie jeszcze sztywniejsza...
OdpowiedzUsuńOK, będę pamiętał.
UsuńTort jak z obrazka, malowany :)
OdpowiedzUsuń