Dziś tak niedzielnie. W niedziele z racji tego, że czasu więcej to i obiady są bardziej wykwintne, a co najmniej bardziej pracochłonne. W większości domów ubija się schabowego, a w niektórych częściach kraju rolady. Ryba co prawda raczej w piątki chyba, że na pomorzu. Technicznie rzecz biorąc weganie poszczą codziennie o ile dla kogoś jest ważny aspekt religijny.
Przepis znalazłem dawno temu o tutaj od tej pory używam i trochę zmodyfikowałem :)
duży seler
mąka
przyprawa do ryb
spirulina
boczniaki
bataty
kiszona morska kapusta
marchewka
cebula
cukier
pieprz
sól
musztarda
sztuczny miód
Seler obieramy i kroimy w plastry grubości 1 cm i gotujemy w wodzie z dodatkiem soli i spiruliny. Byle nie za dużo jednego i drugiego bo i smak nie ten i nawet belona nie jest aż taka ciemna :)
Z mąki i wody robimy gęste ciasto, które przyprawiamy przyprawą do ryb. Moczymy w nim seler i smażymy.
Boczniaki i bataty kroimy w paski i smażymy.
Marchewkę trzemy na małych oczkach, a cebulę kroimy w małą kostkę. Mieszamy to z kapustą i doprawiamy solą, cukrem i pieprzem. Najlepiej zrobić to trochę wcześniej żeby się przegryzło.
Zostaje nam jeszcze sos. Mieszamy musztardę i miód w stosunku 1 do1.
Co to jest kiszona morska kapusta i gdzie to można dostać?
OdpowiedzUsuńWarzywo, które rośnie na wydmach i plażach. Teoretycznie można taką znaleźć w Polsce i ukisić. Jest dostępna w niektórych sklepach ze zdrową żywnością, a na Białorusi wręcz powszechna.
Usuń