Jak wiele włoskich dań także i to jest proste w wykonaniu, ale ma doskonały marketing ;) Ma nawet własny festiwal. Właściwie nie wiadomo skąd się wzięło, ale jest tak banalne, ze mogło się pojawić w wielu miejscach równocześnie zwłaszcza biorąc pod uwagę miłość tego narodu do pieczywa. Plotka głosi, że mają w zwyczaju jeść więcej chleba niż za Bugiem :) Oczywiście opcji tego co znajdzie się na chlebie jest wiele. Ja podaję najbardziej popularną.
Składniki:
pieczywo - najlepiej o małej średnicy
oliwa
czosnek
pomidory
zioła
Pieczywo kroimy na kromki, smarujemy oliwą i roztartym czosnkiem. Pomidory miksujemy lekko z ziołami. Tylko żeby nie przesadzić z obrotami, bo nie chodzi nam o przecier. Jak ktoś nie wie kiedy przestać to radzę posiekać. Taką papkę dajemy na przygotowane wcześniej kromki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz